HK - Sowy III


Zawsze z tyłu głowy miałam to aby skończyć już zaczęty haft krzyżykowy z sowami. Denerwowałam się na siebie, że  zaczynam kolejne projekty a stare rzeczy leżą i leżą i zostają zapomniane. Postanowiłam to zmienić. Zanim zacznę robić jakiś nowy projekt patrzę na to co zalega i wybieram coś z tej puli. Dzięki takiemu podejściu coraz więcej rzeczy jest ukończonych.

Od kilku miesięcy mały krokami kończę haft krzyżykowy. Jak zauważyłam ostatni wpis o nim na blogu jest z 6 września 2018. To przeszło ponad 1,5 roku. Powiem prawdę. Haft przeleżał w szafir ponad 1 rok. Nic a nic się z nim nie działo :( Ale od świąt Bożego Narodzenia 2019 ruszyło się. Dlatego chciałam się pochwalić postępami nad pracą :)




Stan pracy na początek stycznia 2019


Stan pracy na połowę stycznia 2019


Stan pracy na koniec stycznia 2019


Stan pracy na połowę lutego 2019


Stan pracy na początku marca 2019


Stan pracy na połowę marca 2019


Stan pracy na początek kwietnia 2020


Jak widać praca idzie do przodu. Od września 2018 jest duży postęp nad pracę. Nawet widać dużą różnicę na przełomie styczeń- kwiecień tego roku. 


Na ten moment:
- trzeba dokończyć niebo
- zrobić gwiazdki na niebie
- zrobić cieniowanie na sowach i na gałęziach
- zdobyć nitkę na brakujący brzuszek i na gałązkę.

Jak pisałam wcześniej, nie jestem zadowolona z jakości nici dołączonych do zestawu. Kręcą się, a przy mocniejszym pociągnięciu potrafią się zerwać. Może by mi nici wystarczyło gdybym robiła krzyżyki przy użyciu dwóch nici a nie trzech. Ale przy tych dwóch niciach za bardzo prześwitywało mi tło.


Pozdrawiam,
maRuda

Link do drugiej części:  
Haft krzyżykowy sowy cz. II


Komentarze

Popularne posty z tego bloga