Zakładki do książek - cz. I

Witajcie Chciałabym się pochwalić zakładkami do książek. Nie są one jeszcze skończone. Lepiej by było gdybym napisała, że pokazuję Wam postępy związane z pracami nad zakładkami do książek. Wykonując je, po raz pierwszy użyłam specjalnego pisaka. Ten specjalny pisak ma zadanie "znikać"w wodzie. Zobaczymy jak to będzie. Używałam mazaka firmy Prym ( zdjęcie mazaka ) Poniżej znajduje się zdjęcie tych zakładek: Jak można zauważyć, nie są one jeszcze skończone. Jedna z nich jest już gotowa. Została wykonana techniką haftu krzyżykowego. Muszę ją uprać, wyprostować oraz jakoś ją usztywnić. Na blogu Chagi znalazłam taki oto sposób: http://pasjeodnalezione.blogspot.com/2011/05/zakadki-blackwork-igielniczek.html Jeszcze zastawiam się nad kupnem fizeliny. Najpierw bym przyszyła ten materiał do kanwy a następnie bym przyprasowała. Pozdrawiam Ola "maRuda"